Dolar nowozelandzki (NZD) na nogach po Fedspeak
Globalne perspektywy gospodarcze nie wyglądają najlepiej po ostatnich komentarzach prezesa Fed. Ponadto dane z Chin również są ostatnio słabe, co wywiera presję na dolara nowozelandzkiego (NZD).
Ogólny obraz jest taki, że dolar amerykański jest lepszy od NZD, co jest przyczyną spadku NZD/USD. Zwłaszcza komentarze Jerome Powella wskazują na więcej podwyżek stóp procentowych, co jest korzystne dla dolara amerykańskiego.
Stwierdzenie, że rynki były zaskoczone komentarzami Fed, byłoby niedopowiedzeniem. Większość graczy rynkowych myślała, że Fed skończył z podwyżkami stóp procentowych, ale wygląda na to, że wcale tak nie jest.
Dolar amerykański przyciąga napływy zagraniczne
Przewodniczący Fed skomentował, w jaki sposób dolar amerykański otrzyma napływ kapitału ze źródeł zagranicznych z powodu wyższych stóp procentowych. Mówiąc prościej, napływ funduszy zagranicznych wzmocni dolara w stosunku do innych walut.
Po wystąpieniu Fed, NZD/USD zmienił kurs i zaczął spadać. Spadek pary Kiwi był tak szybki, że przekroczył nawet dynamiczny opór 50 SMA (wykres dzienny). Tak więc teraz para handluje poniżej 50 SMA, która teraz działa jako opór.
Nagła wyprzedaż NZD/USD zagroziła również niedawnemu trendowi wzrostowemu. Na razie NZD/USD znajduje się w pobliżu 0,5890 i jest tylko nieznacznie wyższy niż 0,5874, który był maksimum z 2 listopada. Każde przebicie poniżej tego poziomu doprowadzi do odwrócenia na pełną skalę, co jeszcze bardziej zwiększy straty.
Według analityków kolejnym celem dla NZD/USD jest 0,5862, a następnie 0,5790. Będzie jednak zbyt wcześnie, aby zakładać, że NZD/USD oficjalnie wszedł na terytorium niedźwiedzi.
Na plusie potrzebne będzie przełamanie poziomu 0,60001 (maksimum z 3 listopada), aby ustalić dominację byków. Jeśli tak się stanie, następnym celem dla byków Kiwi będzie 0.6055.
Długoterminowy i średnioterminowy trend NZD/USD jest obecnie niedźwiedzi, co sugeruje, że nastawienie jest skierowane w dół.