EIA – zwiększenie zapasów ropy naftowej w USA o 4 mln baryłek
Według danych EIA, w ubiegłym tygodniu zapasy ropy naftowej w USA wzrosły o 4 mln baryłek. W ciągu ostatnich 5 tygodni jest to pierwszy wzrost w historii i mówi nam, że zapasy ropy naftowej zaczęły rosnąć.
Ten wzrost zapasów ropy naftowej wskazuje również, że popyt na ropę naftową spadł po sezonie letnim. W szczycie sezonu letniego popyt na energię wzrósł, ponieważ więcej amerykańskich gospodarstw domowych korzystało z systemów klimatyzacji, aby pokonać upały.
Spadek zapotrzebowania na energię w USA
Ogólnie rzecz biorąc, do zapasów dodano około 9,955 mln baryłek. Zgodnie z prognozami spodziewano się spadku zapasów o 2,481 mln, ale rzeczywisty wynik pokazał wzrost. Sugeruje to, że popyt na energię jest słabszy niż początkowo oczekiwali eksperci.
Według EIA zapasy benzyny również wzrosły o 5,561 miliona. Zgodnie z prognozami spodziewano się spadku o około 0,85 mln baryłek. W USA produktem nr 1 jest benzyna, co podkreśla znaczenie tych danych.
Podobnie, zapasy produktów destylowanych również wzrosły o 3,931 miliona baryłek, podczas gdy prognoza zakładała 1,4 miliona. W USA produkty destylowane są rafinowane do paliwa lotniczego, paliwa kolejowego, oleju napędowego, oleju opałowego itp.
Z raportu EIA wyłania się szerszy obraz załamania popytu na paliwa. Według EIA rafinerie w USA nadal cieszą się optymalnymi poziomami zapasów. Dodano również, że firmy naftowe rafinują obecnie mniej ropy naftowej ze względu na spadek popytu na energię.
Zeszłotygodniowe dane pokazały, że zdolność operacyjna rafinerii w USA wyniosła 93,7%. Innymi słowy, wciąż jest wystarczająco dużo miejsca, aby zwiększyć produkcję, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Do rozpoczęcia sezonu zimowego pozostało jeszcze kilka miesięcy, co oznacza, że do tego czasu popyt na energię pozostanie stłumiony!