Akcje europejskich banków wzrastają po tym jak Credit Suisse
Podczas czwartkowej sesji giełdowej akcje większości europejskich banków zwyżkowały i były na zielono. Nastąpiło to po tym, jak Credit Suisse zapewnił sobie porozumienie w sprawie uzyskania świeżej płynności od władz Szwajcarii.
Teraz, gdy Credit Suisse zapewnił sobie koło ratunkowe, zapobiegnie to niespłacaniu zobowiązań przez słynny bank inwestycyjny. Co ważniejsze, zapobiegnie to dalszemu pogorszeniu się i tak już nadszarpniętego zaufania publicznego do sektora bankowego.
Po dobrych wiadomościach indeks Euro Stoxx Banks notował wzrost o 1%, głównie dzięki zyskom z SAN, CBKG i CRDI. Wszystkie wymienione tutaj akcje banków to duże marki z Hiszpanii, Niemiec i Włoch.
Kryzys Credit Suisse zażegnany
Wcześniej widzieliśmy trend spadkowy na prawie wszystkich akcjach bankowych po informacji o Credit Suisse. Teraz okazuje się, że władzom udało się zapobiec pełnemu kryzysowi w sektorze bankowym.
Siłą, która zapobiegła tej strategii był Szwajcarski Bank Narodowy. Jak wynika z doniesień, Credit Suisse zaoferowano linię wsparcia w wysokości 50 mld CHF. Podkreślono również, jak grupa zakwalifikowała się do płynności, spełniając wszystkie normy i inne testy.
Wyjaśniono również, że Credit Suisse nie miał w ogóle ryzyka zarażenia się od amerykańskiego systemu bankowego. Jeśli spojrzymy na USA, to upadło już około 3 małych banków.
Dlatego istniały obawy, że to samo może się stać również w Szwajcarii i doprowadzi do kolejnych defaultów & meltdownów.
Po oświadczeniu SNB, akcje Credit Suisse zyskały 40% i stały się głównym składnikiem indeksu Stoxx 600.
Ale to też rodzi pytanie, dlaczego Credit Suisse w ogóle wpadł w kłopoty. Przecież bank inwestycyjny i znany pożyczkodawca powinien być rentowny i nie powinien być zmuszony do korzystania z zewnętrznych pożyczek.
Dlatego interesujące byłoby zobaczyć, jakiego rodzaju zmiany nastąpią w Credit Suisse, aby zapobiec powtórzeniu się takiej sytuacji w przyszłości.