Argentyńska inflacja sięga 102 w lutym
Rząd Argentyny podzielił się swoimi opiniami na temat lutowej inflacji. Uważają, że inflacja w lutym była bardzo zła, ale potwierdzili swoje zobowiązanie do obniżenia inflacji do 60%.
Argentyński prezydent walczy o kontrolę inflacji w kraju. W tej chwili inflacja w Argentynie jest jedną z najwyższych na świecie i utrudnia życie argentyńskim konsumentom.
Inflacja w Argentynie na poziomie kilku dekad
Ogólnie rzecz biorąc, inflacja w kraju osiągnęła 102,5% w lutym i była ostatnio widziana tylko w 1991 roku. Oznacza to, że tylko w ciągu 2022 roku nastąpił 95% wzrost cen.
Wygląda na to, że nawet rząd nie próbuje słodzić ostatniego druku inflacji. Dlatego też jasno stwierdzili, że ostatnie dane były bardzo złe i w ogóle nie spodziewane.
Według urzędników wysoka inflacja jest spowodowana suszą, z którą borykają się obszary produkujące soję. Spowodowało to wzrost cen mięsa, a także telekomunikacji.
Na razie rząd nie może kontrolować cen tych rzeczy, co ostatecznie powoduje wzrost inflacji.
W obliczu szybko zbliżających się wyborów prezydenckich w kraju, wydaje się, że głównym priorytetem obecnego rządu będzie ustabilizowanie cen.
Ponieważ w obecnej sytuacji popularność obecnego prezydenta spadła, a ludzie nie są wcale zadowoleni. W końcu inflacja szaleje w kraju i jest na terytorium trzycyfrowym.
W obecnej sytuacji szanse na osiągnięcie celu inflacyjnego na poziomie 60% wydają się bardzo mało prawdopodobne. W końcu obecna stopa inflacji jest prawie dwukrotnie wyższa od celu wyznaczonego przez władze Argentyny.
Jeśli spojrzymy wstecz, jedynym przypadkiem, kiedy inflacja przekroczyła granicę 100%, był czas, kiedy kraj ten borykał się z hiperinflacją. Wygląda jednak na to, że argentyńscy konsumenci przeżywają teraz lata 90. z inflacją na poziomie 102%.